W jaki sposób śmieci elektroniczne szkodzą środowisku?

Czy wiesz, że zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny może zawierać rtęć, kadm, nikiel czy ołów, który jest jedną z najbardziej niebezpiecznych trucizn zagrażających roślinom, zwierzętom i człowiekowi? Elektrośmieci, czyli wszystkie odpady elektroniczne i elektryczne, które powstają w domach i zakładach produkcyjnych w coraz większych ilościach, nie są obojętne dla stanu środowiska naturalnego i z tego powodu powinno się przekazywać do wyznaczonych miejsc zbiórki i następnie utylizować w specjalistycznych instalacjach.

Elektrośmieci to tykające bomby wypełnione przez odpady niebezpieczne

Recykling odpadów, zamknięty obieg surowców, ochrona środowiska to tematy często podejmowane w przestrzeni publicznej. Mimo tego okazuje się, że wciąż duża część z nas wcale nie zdaje sobie sprawy z faktu, że odpady elektroniczne nie są jedynie nieestetycznym elementem krajobrazu porzuconym przez nieodpowiedzialną osobę. Nie wszyscy też mamy świadomość, że zużyty sprzęt elektroniczny czy elektryczny może skazić nasze otoczenie na długie lata i prowadzić do zatrucia gleb, wód oraz w konsekwencji do rozwoju groźnych chorób u organizmów żywych, a nawet wymierania roślin, zwierząt i ludzi. Raport przygotowany jakiś czas temu przez firmę z branży zarządzania odpadami i recyklingu oraz właściciela najnowocześniejszego zakładu przetwarzania elektroniki w Europie – Stena Recycling – ujawnił, iż jedynie 62% ankietowanych osób wie, że elektroodpady zawierają odpady niebezpieczne groźne dla środowiska naturalnego i ludzi. Tymczasem niewinnie wyglądająca żarówka czy nieduża bateria to nośnik szkodliwych substancji, które mogą w mig wywołać spustoszenie w naszym otoczeniu, jeśli odpowiednio ich nie zabezpieczymy i nie przekażemy do punktu, który organizuje bezpieczny recykling elektrośmieci i ich utylizację. Co szkodliwego zawierają zużyte urządzenia elektroniczne lub elektryczne i czy faktycznie jest czego się bać?

Elektroodpady – jakie niebezpieczne substancje można w nich znaleźć?

Zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny – telewizory, komputery, telefony, świetlówki, pralki, lodówki, żelazka czy baterie to urządzenia, które często zawierają całkiem pokaźne ilości materiałów uznawanych za odpady niebezpieczne, czyli potencjalnie groźne dla nas i ekosystemu. Rtęć obecna m.in. w świetlówkach kumuluje się łatwo w środowisku (niestety również w naszym układzie nerwowym) i jest zagrożeniem dla fauny i flory, a u ludzi wywoływać może zaburzenia rozwoju, ślepotę, głuchotę, a nawet śmierć. Ołów, który w wielu postaciach obecny jest w elektrośmieciach, wyniszcza roślinność, hamuje wzrost organizmów żywych, a człowiekowi zagraża fatalną w skutkach ołowicą. Kadm to kolejny metal ciężki stosowany w produkcji elektroniki, który z łatwością kumuluje się w roślinach, organizmach zwierząt, a w konsekwencji i naszych, wywołując liczne przewlekłe schorzenia, np. uszkodzenie nerek, naczyń krwionośnych, niedokrwistość. Odpady elektroniczne, np. baterie, zawierają zresztą nie tylko metale ciężkie, ale także powodujące korozję i żrące kwasy i zasady. Wiele elektrośmieci może też stać się przyczyną pożaru lub wybuchu. Jak widać, elektroniczne odpady niebezpieczne, traktowane często jak inne „zwykłe” śmieci, mogą wyrządzić nam i przyrodzie wiele krzywd, które mają natychmiastowy lub opóźniony, ale wyjątkowo zatrważający charakter.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *